"Christine" - S. King
"Miasteczko Salem" - S. King
"Inwazja" - D. Koontz
"Dobry zabójca" - D. Koontz
"Maska" - D. Koontz
"Intensywność" - D. Koontz
"Dawca" - T. Gerritsen
"Upiory XX wieku" - J. Hill
"Masterton. Opowiadania. Twarzą w twarz z pisarzem" - G. Masterton i inni
Najlepsze jest to, że wszystkich autorów uwielbiam, a książki kosztowały nie więcej niż 13 zł za sztukę!
A tutaj nowe zakupy i strażnik książek ;)
Ale się obłowiłaś... tylko pozazdrościć. Mam nadzieję, że i mi uda się gdzieś tanio upolować "Christine" :-)
OdpowiedzUsuńDo Koontza jestem zniechęcona - w ogóle nie miałam szczęścia do jego książek i nie chce mi się póki co sięgać po kolejne, nawet jeśli faktycznie są o niebo lepsze. Obie książki Kinga czytałam - Christine świetna, Miasteczko Salem lubię mniej, bo trochę inaczej je sobie wyobrażałam - i kiedy czytam różne opinie widzę, że nie tylko ja tak miałam :D Upiory XX wieku również czytałam, sporo nierównych opowiadań - jedne lepsze, inne gorsze, jedne wręcz surrealistyczne i pasjonujące, inne po prostu nudne. Mogłabym przeczytać książkę Gerritsen, do Mastertona jakoś mnie nie ciągnie, chociaż chciałabym przeczytać jego opowiadania.
OdpowiedzUsuńKING!
OdpowiedzUsuńFlora polecam sklep internetowy Merlin - prawie wszystkie książki (w tym Christine) kupiłam właśnie tam :)
OdpowiedzUsuńKatarzyna K. - ja miałam więcej szczęścia do Koontza. Spodobała mi się niesamowicie jego książka "Opiekunowie", którą serdecznie polecam - jak tego nie polubisz, to już chyba nic Koontzowego nie czytaj ;) Już nie mogę się doczekać, aż przeczytam wszystkie zaległe książki i będę mogła wreszcie zacząć te, które nakupiłam przez ostatni rok ;)
"Dawcę" mam i ja! :) Mam ochotę na kilka z tych pozycji.
OdpowiedzUsuń